Szczeniaczek był taki słodziutki, mięciutki i pachniał, a teraz urósł i zajął pół łóżka! I nie ma takiej siły, by go stamtąd wyprosić. Aż się ciśnie na usta cytat „czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci” Tak to niestety wygląda.
Pozwoliliśmy na takie zachowanie, które pies bardzo szybko utrwalił sobie w głowie, a teraz próbujemy to odwrócić. Psy bardzo szybko zapamiętują rzeczy, które wiążą się z przyjemnościami, a do takich z pewnością należy przebywanie w sypialni blisko swojego właściciela.
Tego typu przyzwolenia utrwalone w młodości bardzo trudno w późniejszym czasie zlikwidować. Łatwiej psa nauczyć nowych, dobrych zachowań, niż oduczyć złych. Jest to trudne zadanie, ale możliwe do wykonania. Wszystko zależy od determinacji i konsekwencji opiekuna.
Miejsce w łóżku jest pełne zapachu ukochanego właściciela i to właśnie przyciąga uwagę psa. W takim otoczeniu pies czuje się bezpieczny, a poza tym ma tam komfortowe warunki.
Innym powodem może być niewygodne, złe legowisko. Może jest ustawione w nieodpowiednim miejscu? Może jest dla psa za małe, za twarde i co najgorsze – brudne. Sam pies pokaże Wam miejsce gdzie najczęściej lubi odpoczywać. Możecie to wykorzystać przy wyprowadzaniu psa z waszego łóżka.
Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze tzw. lęk separacyjny, strach przed byciem w odosobnieniu. Najczęściej dotyczy to malutkich szczeniaków wziętych za szybko od matki oraz psów ze schroniska.
Czy pies śpi z nami w łóżku czy nie, to indywidualna sprawa właściciela. Jednym to odpowiada, a drudzy myśleli, że to tylko na chwilę.
Osiągnięcie pożądanego nawyku, by pies spał na swoim posłaniu, a nie w Waszym łóżku to długi proces. Konsekwencja i cierpliwość to klucz do sukcesu. Aby psiak zamienił sypialnię na inne lokum musi to miejsce polubić i nie mieć z nim żadnych złych skojarzeń. Jeżeli rozpoczniesz proces oduczania, bądź wytrwały i nie rób wyjątków, to tylko wprowadzi chaos w jego głowie.
Oto kilka wskazówek potrzebnych w procesie oduczania psa spania w łóżku:
zamykaj drzwi do sypialni lub zamontuj bramkę zabezpieczającą wejście do sypialni,
znajdź w domu bezpieczne, miłe miejsce do spania dla Twojego psa
zapewnij psu posłanie odpowiednich rozmiarów,
wykorzystaj swój stary T-shirt lub inną rzecz kładąc ją na posłaniu psa, pies czując Twój zapach będzie lepiej znosił rozłąkę,
pracuj z psem nad nauką komend „zejdź” i „nie wchodź” nagradzając go, kiedy będzie wykonywał prawidłowo polecenia,
u niektórych psów zamiast posłania dobrze zdaje egzamin klatka kennelowa. Pies musi chcieć w niej przebywać i czuć się bezpiecznie. Nie zamykaj psa w klatce „za karę”. To musi być jego enklawa spokoju, wyciszenia, drzemki.
Zachęcamy do przeczytania artykułu Czy warto tresować psa?
Życzymy wszystkim właścicielom psów konsekwencji, wytrwałości i samych sukcesów w oduczaniu przyzwyczajeń Waszego psiaka!